Problemy finansowe i konsumpcja oparta zamiast na zgromadzonych oszczędnościach, na kredytach, to specyfika naszych czasów. Jeszcze kilkanaście lat temu mało kto zastanawiał się, że nadejdą czasy drastycznych cięć i zwolnień. Problemy finansowe nie są jednak niczym nowym, warto przed podjęciem decyzji o zaciągnięciu kredytu poważnie zastanowić się nad realnymi możliwościami regulowania należności. W przypadku nieterminowych spłat rat możemy bowiem znaleźć się na czarnej liście Biura Informacji Kredytowej, a zła historia spłaty naszych należności znacząco utrudni nam możliwość pożyczek w przyszłości.
Jak sobie radzić, kiedy mamy problem ze spłatą rat kredytu?
Rzadko jednak zastanawiamy się nad niepewną przyszłością w przypadku, gdy przekonani jesteśmy o stałości swojego zatrudnienia. Zaciągnięte w tym czasie kredyty pozwalają na realizacje własnych planów. Najgorszym, co wtedy może nas spotkać jest obniżenie pensji, lub w skrajnym przypadku – zwolnienie. Utrata pracy stawia pod ogromnym znakiem zapytania możliwość terminowego regulowania należności wobec banku i kredytu bankowego.
Brak szybkiej reakcji powoduje początkowo upomnienia, które automatycznie generuje system nadzoru regularności spłat. Brak reakcji na przypomnienia prowadzi kolejno do odnotowania tego faktu w BIK-u oraz do listownego wezwania zapłaty ze strony firmy windykacyjnej, której bank zlecił odzyskanie swoich należności. Ostatnim etapem w tej lawinie zadłużenia jest uruchomienie komornika, który doprowadzić ma do egzekucji należności .
Procedury windykacyjne w bankach rozpoczynają się po długotrwałym postępowaniu upominawczym i wezwaniach do zapłaty zaległości. Praktyka pokazuje, że bankom proces ten dostarcza także wielu kłopotów, aby odzyskać przeterminowaną należność.
W takim przypadku nie warto czekać aż pętla niespłaconych rat z zaciągniętych kredytów i upomnienia będą się zacieśniać. Warto skorzystać z postępowania pozasądowego, określanego jako BPU (Bankowe Postępowanie Ugodowe). Postępowanie to wszczynane jest z inicjatywy banku na wniosek kredytobiorcy. Ze swojej strony bank może zaproponować nam odroczenie terminu płatności, zawieszenie płatności w czasie, czyli tzw. wakacje kredytowe, obniżenie oprocentowania, zaniechanie naliczania odsetek, rozłożenie w czasie spłat odsetek i kapitału lub udzielenie dłużnikowi nowych kredytów stabilizacyjnych na spłatę zaległości.
Warto również podjąć rozmowę z przedstawicielem banku, jeszcze przed zaległościami, w spłacie rat kredytu, kiedy zdajemy sobie sprawę z trudnej sytuacji finansowej. Negocjacje takie mogą uchronić nas od nieprzyjemności związanych z późniejszymi procedurami windykacyjnymi.
